wtorek, 4 stycznia 2011

Czy ubierać pieski na zime

Czy należy ubierać pieski czy nie? Oczywiście w tym przypadku zdania są podzielone i słusznie. Są pieski których ubierać nie należy, są też takie które bezwzględnie tego wymagają. Do takich piesków należą wszelkiego rodzaju nagie psy o bardzo delikatnej skórze: chińskie grzywacze, nagie psy peruwiańskie,york  itp. Ubierane też powinny być psy krótkonożne i o krótkiej sierści : jamniki, pinczery gdyż łatwiej się one przeziębiają.

Ubranie dla psa powinno być ciepłe i jednocześnie przewiewne np.: z wełny , na gorszą pogodę gdzie oprócz mrozu jest jeszcze mokro dobrze aby było jeszcze pokryte wodoodpornym najlepiej oddychającym materiałem. Nie może w żaden sposób krępować ruchów pieska, nie zalecam też żadnego typu kapturków, frędzelków gdyż nie potrzebnie denerwują one pieska. W żadnym wypadku nie należy zakładać psu skarpetek, gdyż  z pewnością będzie się w nich ślizgał i spacer przestanie być dl niego przyjemnością.
Ważne jest aby regularnie wycinać pieskowi sierść między palcami i regularnie obmywać i czyścić te miejsc, gdyż przylepiający się do nich bryłki lodu, śniegu i soli mogą utrudniać chodzenie pieskowi, ranić go i powodować stany zapalne


poniedziałek, 3 stycznia 2011

Choroby występujące u rasy york

Yorki
Właściciele psów rasy Yorkshire Terrier niekiedy również doświadczeni, mają czasem trudności w zorientowaniu się, czy pojawiające się u ich zwierząt objawy nie świadczą o chorobie. Do zmian fizjologicznych – normalnych u yorków, a niepokojących właścicieli – należą – zbieranie się niewielkiej ilości wycieku w kącie oka (zwłaszcza po nocy), pojawienie się krwi i wydzieliny śluzowej w ujściu pochwy przy cieczce u suk, nieduże ilości wydzieliny gruczołów łuszczkowych w uchu, wypadanie sierści przy zmianie pokarmu lub poprzedzające zmianę pory roku, wypadanie zębów u młodego yorka i szereg innych. Niekiedy pojawiające się zmiany są typowe dla rasy Yorkshire Terrier. Najczęściej właściciel zwraca uwagę na wygląd psa, stan jego odżywienia i apetyt oraz na sposób zachowania się i reakcję na sygnały dawane przez opiekuna.
Yorki – Skóra Owłosienie powinno być jednolite, błyszczące – typowe dla danej rasy. Miejsca pozbawione włosów i włosy skrócone są oznaką przebytej choroby skóry (blizny) lub zdradzają obecność pasożytów i drobnoustrojów, a także mogą świadczyć o świądzie.
Miękkość i rodzaj włosów zależą od genetyki. Na ogół włos u psów rasy Yorkshire Terrier nie powinien być najeżony, połamany, rozdzielony i matowy. Siwe włosy obok ciemnych, nie zmienionych w barwie na wargach, czole i łukach ocznych, są oznaką starości. Skóra u zdrowych yorków na ogół nie ma przykrego zapachu. Jedynie, jeśli york pies jest mokry, woń może być bardziej wyraźna. Skóra powinna być równomiernie ciepła i elastyczna. Wielkość i kształt poszczególnych części yorka powinien być typowy, odpowiadać cechom rasy i nie wykazywać odchyleń od stanu normalnego. Jeżeli zauważymy zmienione miejsca na skórze, należy je ostrożnie omacać, zwracając uwagę na reakcję psa (objawy bólu), ciepłotę, konsystencję i ewentualne trzeszczenia, mogące świadczyć o dostaniu się powietrza pod skórę lub o złamaniu kości.
Yorki – Głowa Nos powinien być wilgotny i zimny. Suchy i ciepły nie zawsze jest oznaką choroby. U wielu psów rasy Yorkshire Terrier okresowo pojawia się śluzowy, klarowny wypływ z nosa, co jest rzeczą normalną. Jeśli jest z domieszką ropy, cuchnący i o białoszarym lub krwistym kolorze może być oznaką zapalenia błony śluzowej nosa lub innych miejsc układu oddechowego i może świadczyć o wystąpieniu choroby zakaźnej. Język i błony śluzowe winny być bladoczerwone. Silnie zaczerwienione, suche występują przy gorączce, czemu często towarzyszy biały nalot na języku. Zianie u yorków jest z reguły połączone z przyspieszeniem oddechu i u psów zmęczonych nie jest oznaką choroby. Zwiększone wydzielanie gruczołów ślinowych – ślinienie się – może poprzedzać zbliżającą się porę karmienia lub też zdradzać zainteresowanie karmą. Nie należy jednakże tego objawu lekceważyć, ponieważ towarzyszy wielu chorobom.

Yorki – Zęby. U młodych psów zęby mleczne począwszy od 16 tygodnia życia do około 7 miesięcy, a niekiedy i dłużej, ulegają wymianie na stałe. Zęby powinny być wolne od kamienia nazębnego. Zęby o zmienionej barwie – ciemne, złamane, a także ruchome (co zdarza się często u starszych psów), świadczą o schorzeniu. Są źródłem nieprzyjemnej woni z jamy ustnej.

Yorki – Oczy. Powinny być osadzone w oczodołach w sposób typowy dla rasy torkshire Terrier, klarowne i przejrzyste . Oko mętne, utrzymujący się ropny wypływ z oczu, nadmiernie obwisłe czy też wywinięte powieki, zaczerwienione i popękanych naczyniach spojówki są objawami choroby.

Yorki – Tułów Grzbiet u psów rasy Yorkshire Terrier powinien być prosty i łagodnie przechodzić w ogon. Wyraźne wygięcie grzbietu w odcinku lędźwiowym, połączone z ostrożnym poruszaniem się i bolesnością tej okolicy, obserwuje się najczęściej w wyniku choroby reumatycznej, dyskopatii, uszkodzeń nerek, ewentualnie pęcherza moczowego. Skrzywienie kręgosłupa na bok w każdym przypadku jest wadą, tak jak nadmiernie obwisły brzuch mogący świadczyć o wodobrzuszu, guzach w jamie brzusznej, zapaleniu otrzewnej, przemieszczeniu narządów (za wyjątkiem ciąży). Jako zmiany nienormalne i niekorzystne należy traktować deformację mostka (rozdwojenie, skrócenie, skrzywienie) i żeber. Obrzęki tułowia występują po urazach (stłuczenie mięśni i tkanki podskórnej), przy zastojach krwi w naczyniach krwionośnych, w wyniku miejscowych stanów zapalnych, po ukąszeniu owadów i w okresie tworzenia się ropni.
Świadectwem poprawności budowy kończyn jest właściwa dla yorków akcja kończyn. Kończyny w ruchu – stępie, kłusie i galopie. Yorki powinny mieć właściwy dla rasy sposób stawiania kończyn i zachowania się w ruchu. Dokładna znajomość poprawności ruchu u psów rasy Yorkshire Terrier jest konieczna dla szczegółowej oceny i rozróżnienia stanów chorobowych narządu ruchu. Oznaką zaburzeń poruszania się jest kulawizna, tj. od utykania (bolesność kończyny przy jej obciążeniu) aż do nieobarczania kończyny włącznie. Zdrowy pies york powinien na kończynach opierać się pewnie i bez obaw, łatwo zmieniać tempo poruszania się i bez trudności pokonywać zakręty.
Należy umieć zorientować się, kiedy Yorkshire Terrier jest wychudzony lub nadmiernie otyły i czy oba te stany nie wiążą się nie tylko z niechęcią lub nadmierną chęcią do jedzenia, ale i ze stanem zdrowia. Jest to szczególnie istotne przy porównaniu psów różnych ras, gdzie podstawą musi być właściwa ocena typowości rasowej i konstytucji (suma właściwości fizycznych i psychicz­nych uwarunkowanych dziedzicznie). Jako przykład niech posłużą psy dwóch skrajnie dobranych pod względem konstytucji ras – york i mops. Chorobliwie zmienione kształty u yorków obserwuje się przy charłactwie (duża czaszka o skróconych kościach twarzowych, krępy gruby kręgosłup, krótka cienka szyja, skrócenie i wydelikacenie kończyn). Nawet nieznaczne wahania w stanie odżywienia można zauważyć przez ważenie psa w określonych odstępach czasu. Wychudzenie może mieć miejsce nie tylko na skutek spożywania niedostatecznej ilości lub złego jakościowo pokarmu, zarobaczenia, przepracowania oraz chorób wyniszczających. Występuje także z powodu zaniku mięśni przy chorobach stawów, mięśni, kości i nerwów jako „zaniki z bezczynności”.
Zdrowe yorki winny mieć dobry apetyt i chętnie zjadać pokarmy podawane regularnie o tej samej porze dnia. Jeżeli psy yorki nie jedzą – może to być oznaką przejedzenia, niechęci do danej karmy, braku wypróżnień lub braku ruchu. Jeżeli niechęć ta utrzymuje się dłużej niż 1 dzień i apetyt po poście nie wraca – jest to najczęściej oznaką choroby.
Nie mniej ważne są wydaliny. Konsystencja, częstość oddawania i skład wydalin zależy głównie od żywienia. Jeśli psy dostają dużo kości, konsystencja kału jest zbita, a także obserwuje się obstrukcje. Kał z domieszką śluzu i smużek krwi występuje przy zapaleniu jelit i zarobaczeniu. Mocz oddawany z objawami bólu i przeszkodami, w małych ilościach, może sugerować choroby układu wydalniczego. Mimowolne i bezwolne oddawanie moczu występuje przy porażeniu zwieraczy pęcherza. Mocz zdrowych psów jest barwy słomkowej, klarowny i przezroczysty.
Zdrowe, dobrze wychowane yorki powinny być karne, żywo reagować na zmiany w otoczeniu. Przy zbliżaniu się osób obcych i w nieznanych sytuacjach są na ogół czujne, opanowane i powściągliwe. Niezwłocznie sygnalizują zauważone zmiany, a osoby i otoczenie obserwują uważnie.
Chore yorki więcej leżą, podnoszą się z wielkim trudem i niechętnie, nawet na polecenie opiekuna. Normalnie psy siadają, a kładą się na ziemi albo w pozycji „waruj”, albo na boku z wyciągniętymi kończynami. W czasie choroby yorki zachowują się niespokojnie, często zmieniając legowisko, albo są apatyczne, w zależności od rodzaju schorzenia. Na ogół niechętnie wychodzą na spacer oraz szybciej niż zwykle z tego spaceru wracają.

Nasz pupil york

Każde wychowanie musi być oparte na przywiązaniu i miłości człowieka do zwierzęcia. Zwierzę odczuwa doskonale, czy człowiek odnosi się doń tylko z chłodnym wyrachowaniem, silną wolą i niechęcią, surowością, czy też poza tym ma dla niego cieplejsze uczucie. Potwierdzają to często stosunki między dozorcami i dzikimi zwierzętami w ogrodach zoologicznych. Odnosi się to również do psa.
Nie powinniśmy nigdy od psa wymagać pojmowania czegoś w sensie moralnym. W wychowaniu psa musimy brać pod uwagę jego naturalny, zwierzęcy sposób pojmowania. York nie bierze sobie „niczego do serca", „nie dręczy go sumienie", nie jest też nigdy „nieszczery" albo „złośliwy". Ktoś uczłowieczając swego psa, błędnie oceniając jego postępowanie, popełnia nieuchronnie poważny błąd wychowawczy.

Wychowywać psa zaczynamy w dniu, w  którym  pojawił   się  u  nas.   Im młodszy jest york, tym łatwiej podporządkowuje się naszej woli. Często słyszane w rodzinie twierdzenie, że „słodki szczeniak" wpierw powinien dojść do rozumu, zanim zacznie się go trudzić pochwałami i naganami, wynika z nieznajomości rzeczy i błędnego ustosunkowania się do zwierzęcia.

W pracy wychowawczej trzeba unikać przypisywania psu ludzkiej logiki. Nie może on na nasz sposób myśleć albo wnioskować, nie jest też ani wyrafinowany, ani z premedytacją wyrachowany. Działa natomiast zgodnie z instynktem i odruchami. Im baczniej będzie się go obserwować i uwzględni jego psychikę, tym łatwiej będzie go wychować.

Nie można oczekiwać, by york doświadczenie osiągnięte w określonej sytuacji powtórzył w innym przypadku. Nie może on podobnie do człowieka myśleć i postępować, nie potrafi też wyciągać wniosków z wydarzeń i reaguje w sposób oczekiwany tylko wtedy, gdy dotyczy to rzeczy wyuczonych.

Wychowując yorki musimy uwzględnić ich indywidualną odmienność. Każda rasa jest w innym kierunku uzdolniona, a z kolei każdy osobnik ma swoje własne cechy. Są yorki o charakterze mocnym i słabym . Są yorki, które pozwalają się obcym przywabić i odnoszą się do każdego z ufnością, inne natomiast uznają tylko swego pana jako przewodnika sfory i traktują osoby trzecie nieprzyjaźnie. Trzeba więc zwracać uwagę na te różne predyspozycje.

Wychowując psa musimy mieć na względzie, czy reprezentuje on typ mocny, czy słaby. Właściwościami psa typu mocnego są: odwaga, bronienie swego pana, odporność na bodźce zewnętrzne, gotowość do walki i obrony, zdolność szybkiego reagowania. Należy względem niego zastosować ostrzejsze i energiczniejsze postępowanie niż do słabego typu. Typ słaby jest łatwiejszy do wychowania, natomiast częściej zawodzi i zadowala raczej jako pies pokojowy. Oczywiście obok tych dwóch zasadniczych typów istnieją też pośrednie.

Przed każdym działaniem wychowawczym trzeba się zastanowić, co chcemy osiągnąć. Wszystkie zabiegi muszą być przemyślane do końca i nie mogą, w żadnym wypadku, przedwcześnie być przerwane lub zmienione, gdy york ma na co innego ochotę albo stawia opór. Gdy nauczyciel eksperymentuje, york od razu to wyczuje i wykorzysta. Również musimy się orientować, jak długo można psa obciążać jedną czynnością.

Każde wychowanie musi być oparte na tym, że yorkshire terrier uważa wszystko czego się od niego żąda - za przyjemne, albo korzystne. Wszystko zaś czego mu się odmawia lub zabrania, musi uznać za nieprzyjemne i szkodliwe. Oczywiście york nie oszacowuje korzyści i    strat,    ponieważ    działają   tu   tylko odruchy i instynkt. Ale, spostrzega on, przy wystarczająco częstych powtórzeniach, związek przyczynowy między czynnością i jej następstwami. Należy to wykorzystać do celów wychowawczych

środa, 29 grudnia 2010

Jak radzić sobie z agresywnym psem - agresja na tle dominacyjnym

W przeciwieństwie do ludzi, dla zwierząt agresja jest normalnym sposobem wyrażania swoich uczuć i emocji. Jest jednym z objawów strachu lub chęci dominacji. Niestety ludzie nie potrafią często rozpoznać żadnych wcześniejszych oznak, co jest niezwykle ważne w przypadku agresji na tle dominacyjnym, i może doprowadzić do groźnych w skutkach wypadków. 
POLECAMY:

Agresja na tle dominacyjnym jest często trudna do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Pies w towarzystwie ludzi zachowuje się normalnie (nie mówię tu o agresji wobec ludzi - to jest zupełnie inny dział), w mieszkaniu nie ma do niego zastrzeżeń.

Jednak na spacerze, przy kontaktach innymi, zwłaszcza obcymi psami ukazuje się jego druga natura: wystarczy, że podchodzący pies nie okaże sygnałów poddaństwa (opuszczony ogon, nisko niesiona głowa, przygięte łapy), lub co gorsza zachowa się agresywnie, jest natychmiast atakowany, często nawet bez ostrzeżeń w postaci warkotu.

Na całe szczęście w większości przypadków psy takie nie próbują zrobić innym krzywdy, jedynie zmusić je do poddania się. Jeżeli przeciwnik położy się, najczęściej odchodzą, tracąc zainteresowanie. Niestety, zdarzają się przypadki, że żaden z psów nie chce ustąpić, i dochodzi do rozlewu krwi.

Radzenie sobie z takim psem może być skomplikowanym procesem, zwłaszcza dla osób niemających doświadczenia z takimi osobnikami, lub osób z natury delikatnych. Oto kilka porad mogących pomóc, jeżeli wydaje się wam, że macie problem psa-dominanta.

1) Wprowadzenie żelaznej dyscypliny.

Pies musi mieć bardzo jasno postawioną sytuacje hierarchii w stadzie-rodzinie. Niezależnie od tego, jak zachowuje się wobec innych psów, nie można doprowadzić do sytuacji, aby uznał ludzi za gatunek, który też mógłby mu podlegać.

Nie oznacza to w żadnym stosowania przemocy - zachowania agresywne stymulują agresję. Należy jednak przestrzegać paru zasad, takich jak karmienie tylko po naszym posiłku, zawsze przechodzenie przed psem przez drzwi, nie ustępowanie, gdy pies próbuje pociągnąć nas na spacerze. Musimy być do tego cały czas pewni siebie - jak prawdziwy samiec alfa.

2) Szkolenie.

Jeżeli pies taki nie przeszedł podstawowego szkolenia posłuszeństwa, należy zrobić to jak najszybciej. Nie tylko umocni to naszą pozycje w stadzie, ale pozwoli też pogłębić naszą więź z pupilem.

Jeśli pies sprawia problemy, można zapisać się na lekcje indywidualne lub, jeżeli mamy doświadczenie, próbować szkolić psa samemu.

Jeżeli jednak brak nam doświadczenia, wartko przeprowadzić szkolenie pod okiem wykwalifikowanego trenera - będzie on w stanie wychwycić drobne sygnały dawane przez psa, i pokierować naszym treningiem w odpowiednim kierunku.

Na pewno udzieli nam tez rad odnośnie radzenia sobie z psem w trudnych sytuacjach.

3) Spacer tylko na smyczy i w kagańcu.

Zależnie od miasta, psy na spacerze muszą chodzić albo na samej smyczy, albo na smyczy i w kagańcu. Jednak niezależnie od prawa obowiązującego w naszym mieście, musimy myśleć przede wszystkim o bezpieczeństwie.

Dlatego nie należy psa o skłonnościach do agresji spuszczać ze smyczy w pobliżu innych psów, a najlepiej nie spuszczać go w ogóle o ile nie mamy pewności, że w okolicy nie ma innych zwierząt.

Dobrze jest też, aby zwierzę cały czas nosiło kaganiec - nigdy nie wiemy, kiedy podczas mijania jakiś pies nie zjeży sierści, a my nie zawsze zdążymy zatrzymać naszego pupila.

Na całe szczęście psy o tendencji do agresji na tle dominacyjnym są na ogół stosunkowo spokojne i stabilne emocjonalnie - nie atakują bez powodu, choć oczywiście my nie zawsze ten powód musimy rozumieć.

Dlatego podjęcie odpowiednich środków ostrożności, regularne ćwiczenia posłuszeństwa i odpowiednie środowisko w domu pozwalają psu cieszyć się stosunkowo długim i przyjemnym życiem.

wtorek, 28 grudnia 2010

W sylwestra zadbaj o swojego psa


Dla nas fajerwerki to ostatniego dnia roku zabawa i radość. Trzeba jednak pamiętać, że dla naszych czworonożnych przyjaciół, zwłaszcza psów to wielki stres. Możemy jednak zadbać, żeby tego dnia psy bały się mniej.
weterynarz szczecin|lecznice szczecin|sylwester szczecin
Twój pies w sylwestra często nie bawi si...
Autor: www.sxc.hu
31 grudnia już po południu coraz częściej słychać wybuchy petard. Im bliżej północy, tym stają się coraz częstsze. To poważne wyzwanie dla naszych czworonożnych przyjaciół, zwłaszcza psów, które słyszą znacznie lepiej, niż my. Wystrzał więc nie tylko może je wystraszyć, ale również spowodować prawdziwy ból. 

- Warto zapytać w lecznicy o leki uspokajające dla zwierząt – mówi Wojciech Halkiewicz, lekarz weterynarii. - Jest to najlepszy sposób by uchronić je przed stresem. 
Ważne, aby samemu nie dawkować leków zwierzętom. Powinien to określić lekarz na podstawie masy ciała. 

W aptece nie otrzymamy tabletek uspokajających, które pomogłyby psom, ponieważ są one wypisywane tylko na receptę. Jest to więc ostatni dzwonek do tego, żeby wybrać się do lecznicy. 

Podczas huku wystrzałów psy mogą różnie reagować. Stres związany z hałasem można złagodzić na kilka sposobów. Przed wszystkim nie powinniśmy wypuszczać psa na dwór o północy i tuż przed, kiedy słychać największy huk. W tym czasie zwierzą powinno zostać w domu, dobrze zamknięte. Nawet kilka godzin przed północą podczas spaceru pies obowiązkowo powinien być na smyczy, ponieważ wystrzały mogą go spłoszyć i sprowokować do ucieczki. 

Nauka siadania na komendę

Kiedy zacząć? Naukę najlepiej zacząć zaraz jak szczeniak trafi do twojego domu. Jeśli masz psa dorosłego to również nie przeszkadza to w niczym, abyś mógł rozpocząć szkolenie. Psy powinno się uczyć nowych rzeczy podczas całego życia, które razem spędzacie. 
POLECAMY:

Jak to zrobić?

Jest kilka sposobów nauczenia psa,aby siadał na komendę. Pierwszy z nich i chyba najłatwiejszy,polega na tym, abyś za każdym razem gdy piesek usiądzie sam podszedł do niego mówiąc "siad" i dał nagrodę (pochwała, zabawka, smakołyk).

Drugim sposób polega na tym, abyś wziął smakołyk do reki, pokazał go psu, i trzymając rękę ze smaczkiem na wysokości psiego nosa nie pozwolił psu na zjedzenie go (może go wąchać, lizać) dopóki nie usiądzie. Pies będzie próbował w różny sposób dostać smakołyk i gdy w końcu usiądzie to wtedy szybko mu go daj.

Trzeci sposób polega na tym, że rękę ze smakołykiem unosisz lekko ku górze, pies powinien momentalnie usiąść. Pamiętaj jednak, żeby nie trzymać ręki zbyt wysoko, bo psiak zamiast usiąść będzie próbował podskakiwać.

Czwarty sposób, to nauka za pomocą klikera (małe urządzonko do zaznaczania pożądanego zachowania psa, wydające specyficzny dźwięk). Za kazdym razem gdy piesek usiądzie zaznacz to zachowanie kliknięciem. Dzięki klikerowi psy uczą się szybciej, ale nie jest on niezbędny. Pamiętaj używając klikera, że po każdym kliku (nawet jeśli będzie przypadkowy, przez pomyłkę) należy się pupilowi smakołyk.

Sposobów tych można używać naprzemiennie w zależności od sytuacji. Na początku jednak (oprócz pierwszego sposobu) nie nazywaj tego. Dopiero, gdy psiak usiądzie kilka razy dopiero powiedz "siad", gdy już siedzi. Za każdym razem nagradzaj psa. Po kilku powtórkach spróbuj wydać najpierw komendę i zobacz, czy psiak już na nią reaguje, jeśli nie to wróć do poprzedniego etapu nauki.

Mój Lucky nauczył się siadać jak był malutki. Nie umiał jeszcze dobrze chodzić, a już siadał na komendę i podawał łapkę. Jestem z niego dumna. :) Twój pies również może nauczyć się tej i wielu innych sztuczek, pamiętaj jednak o konsekwencji i systematyczności ćwiczeń.

Wychowanie pupila

Posiadanie jakiegokolwiek zwierzęcia w swoim domu wiąże się zazwyczaj z tym, że będziemy musieli go wychować. Nie zawsze jest to zadanie łatwe, ponieważ niekiedy zdarza się, że mamy w swoim otoczeniu zwierzę, które nie jest łatwe do wyszkolenia. 
POLECAMY:

Akcesoria dla zwierząt mogą nam pomóc w tym procesie, ponieważ kiedy zastosujemy odpowiedni system kar i nagród, to możemy liczyć na o wiele łatwiejsze postępy w nauce. Aby jednak jak najszybciej osiągnąć najlepsze rezultaty, to możemy postarać się o znalezienie pomocy u zawodowych trenerów lub w książkach. Kiedy zaczniemy już pracować z naszym pupilem, to powinniśmy jak najbardziej się na tym skupić, ale nie wolno zapominać o tym, że wszelkie ćwiczenia powinniśmy wykonywać w miejscu, gdzie nic nie będzie nam przeszkadzało.

Ważne jest także, żeby przygotować dla naszego zwierzaka odpowiednie artykuły zoologiczne, które odpowiednio przygotują go do wykonywania zadanych poleceń. Szkolenie nie będzie łatwe, jeśli nie mamy do czynienia ze zwierzętami, które nie są zazwyczaj uważane przez ludzi za łatwe do tresowania. Inaczej jest w przypadku zwierząt takich, jak psy, ponieważ mają one o wiele lepsze predyspozycje do pojmowania sztuczek oraz szybkiej nauki nowych zadań.

Psy są zwierzętami bardzo pojętnymi i jeśli tylko pomożemy im w nauce, to zapewne będziemy mogli szybko cieszyć się bardzo dobrymi wynikami. Pies bardzo chętnie będzie się uczył nowych rzeczy i jeśli tylko będzie za to odpowiednio chwalony, to bardzo szybko okaże się, że to my będziemy z niego dumni. Należy jednak pamiętać, że psem trzeba się odpowiednio zajmować nie tylko w momencie, kiedy go uczymy.

Należy też zadbać, by legowisko dla psa było odpowiednio dobrane do jego wielkości. Musimy je umieścić w miejscu, które będzie dla niego dobre i nie będziemy musieli się martwić o to, że będzie on niepokojony przez kogokolwiek. Jego legowisko powinno być jego własnym miejscem.